Czy to oznacza, że możemy już ogłosić światu, że staliśmy się piwnymi ekspertami? Niestety nie, czeka nas jeszcze długa droga i wiele zagadnień, z którymi musimy się zmierzyć. Zobaczcie sami. :)
Ostatnia prosta
Aby postawić kropkę nad i, lub jak kto woli wisienkę na torcie w naszej foodpairingowej przygodzie trzeba odpowiedzieć jeszcze na jedno pytanie: Jakie piwo dobrać do deseru? Odpowiedź wydaje się prosta. Oczywiście, że ciemne. I nie byłoby w tym nic trudnego, gdyby nie fakt, że podobnie, jak w świecie piw typu ALE i lagerów, poszczególne style piw ciemnych mogą się diametralnie różnić. I tu kłania się nam znajomość ciemnej (nie mylić z mroczną) części piwnego świata. Możemy wyróżnić zatem typowe irlandzkie stouty, wodniste i wytrawne, gęste i palone piwa w stylu russian imperial stout, ultragoryczkowe black IPA, lekkie i orzeźwiające niemieckie schwarzbier, słodsze i pełniejsze słowackie tmave, potężne portery bałtyckie itd.
Zasada synergii
Jak zatem dobrać odpowiednie piwo do deseru? Przede wszystkim powinniśmy kierować się zasadą synergii, czyli dobierać na zasadzie podobieństw. Jeżeli podajemy lody waniliowe z sosem owocowym, to powinniśmy uraczyć naszych klientów lekkim, ciemnym lagerem. Desery kawowe należy zaserwować w towarzystwie RISa, a połączenie karmelu, orzechów i czekolady, jakie znajdujemy w wielu kremach, musach i tortach koniecznie z porterem bałtyckim. Co istotne, porter bałtycki sam w sobie stanowi idealne, deserowe zakończenie posiłku. A zatem im bardziej intensywny deser, tym pełniejsze w smaku piwo. Im więcej w piwie kawy i gorzkiej czekolady tym piwo bardziej goryczkowe a im więcej karmelu i toffi, tym słodsze.
Odstępstwo od reguły
No dobrze, a co w przypadku ciast, tartaletek i galaretek z owocami? Czy ciemne piwa nie będą zbyt intensywne, by współgrać z ich smakiem? I tu okazuje się, że nie tylko ciemne piwa mają deserowy potencjał. Mamy przecież całą gamę piw warzonych z dodatkiem owoców, które świetnie sprawdzą się w tej roli. Jeżeli zatem przyjdzie nam dobrać piwo do ciasta drożdżowego z owocami albo truskawek pod kruszonką to śmiało sięgnijmy po mocno schłodzonego, wiśniowego lambika, sour ale lub cherry ale. Owocowy aromat i kwasowość lub odrobina goryczki sprawi, że deser zrobi jeszcze lepsze wrażenie.
Miłośnicy piw oraz słodkich przekąsek od teraz powinni czuć się jak w raju. Przedstawiona wiedza pozwala nie tylko łączyć nieoczywiste smaki, ale także odkrywać nowe kulinarne doznania. Należy jednak pamiętać, że w sztuce łączenia piwa nie powinniśmy trzymać się sztywnych reguł. Bazą do tworzenia idealnego duetu, powinna być nasza intuicja oraz wyobraźnia. A to z pewnością wystarczy do tego, aby zadowolić naszych gości!